..wiec...bec... proponuje sobote 29. grudnia( ewentualnie piatek 28. grudnia) na nasze klasowe spotkanie:) Co wy na to?!
Trza sie jeszcze zastanowic nad miejscowka:)

no, przecież w piątek jest post, pogieło??

Jolka ,bitte! nie pasuje to nie przychodz:P

Kasiu, może jakoś wczesniej....I tak przerwa świąteczna jest długa....a 28 to zaraz przed sylwestrem więc pewnie wszyscy się porozjeżdżają jak nie do krakowa to do wrocławia....:P:)

sadze, ze 28 to dobra data  :D :D a co do miejsca...najlepiej zeby cos w rabce albo w siwym dymie :P

Madziu ale Sylwester jest dopiero we wtorek:) A ty juz w piatek chcesz z domu uciekac:P? Ejze:)

no raczej na sylwka do Wrocławia wracam, albo jeszcze gdzie indzej....no ale jak większości odpowiada.....zobaczymy:)

moze byc tbh:)

a mnie i tak jest wszystko jedno

e tam wszystko jedno:) Musisz miec Misiu jakies zdanie, bo Cie zadeptaja na tym swiecie:)
Ja mysle, ze trza pomyslec nad miejscowka!!! ej ruszcie tymi makowkami!!!-jak to Jola miala zwyczaj mowic:P

zwyczaj??? ja?? ale nie ważne, chodzi mi o to, żebyscie sie troche wysilili, no gdzie mozecze to spodkanie zrobić?? proponuje park albo pod grzybkiem, nastrojowo

czy spotkanie klasowe mogloby odbyc sie w okolicach 27,, 26? nie wiem kiedy Kasia wroci ale tak zeby mogla byc :) bo ja pozniej niestety musze wracac do krakowa... czeka mnie przeprowadzka..

co sądzicie, żeby nasze spotkanie odbyło się jutro lub 28...? Piszcie propozycje co do miejsca spotkania i gotowe ;D

dla mnie jutro po 19 lub piątek przed 16 lub po 19

Ja jestem bardziej za piątkiem o 19. Co na to reszta...?

tak czy siak spotkanie nie odbedzie sie nigdy coz badzmy realistami... a jesli juz to bedzie 12 osob ;(

oj Adi, musze się z tobą zgodzić...szkoda, bo to chyba jedyny czas w którym mogli byśmy się spotkać :/

Chcialbym serdecznie podziekowac Katarzynie, Michalowi, Tomkowi, Adiemu oraz wszystkim ktorzy byli z nami tylko duchem,gdyz nie mogli byc cialem,  a takze annie sokolowskiej i robertowi lubonskiemu, przedstawicielom klas trzecich Be za obecnosc na spotkaniu (miedzy) klasowym, ktore mialo miejsce w posiadlosci Panstwa Pulkowskich jakos tak przed Sylwestrem...

Chcialbym rownoczesnie przeprosic osoby, ktore bylyby z nami, gdyby tylko wiedzialy, a nie zostaly poinformowane...spotkanie to bylo z gatunku "Co robimy dzis wieczorem?" a nawet "Wychylilibymy dzis wieczorem"...mam nadzieje ze nie bedziecie zli, obiecuje ze nastepnym razem poinformuje wszystkich..pozdrawiam

oj alez nie ma za co dziekowac:) nigdy nie zapomne tej imprezy bo byla gruuuuuuuuba:P Panie Rozwazny:):):)

hehehe sanki to była miazga xD xD xD